ZDROWIE - Apteczka prosto z natury
14 listopada 2018
Przyprawy, które towarzyszą nam na co dzień w kuchni, nie tylko podkręcają smak potraw, ale też rozgrzewają i działają bakteriobójczo oraz przeciwzapalnie. Sprawdźmy, które z nich będą naszymi sprzymierzeńcami w walce z infekcjami!
NIEPRZYPADKOWO HISTORIA STOSOWANIA PRZYPRAW LICZY JUŻ PRAWIE PIĘĆ TYSIĘCY LAT – NAJSTARSZE ZNALEZIONE DOWODY POCHODZĄ Z 2700 ROKU P.N.E. Co więcej, od niepamiętnych czasów aromatyczne i zdrowe dodatki do posiłków stanowiły ważny przedmiot międzynarodowego handlu, a dawniej były też pretekstem do odbywania interkontynentalnych wypraw. O niebagatelnym znaczeniu przypraw świadczy też fakt, że szybko stały się przedmiotem badań naukowców, którzy podzielili je na trzy podstawowe grupy: ziołowe, warzywne i korzenne.
Zaczęli oni także analizować skład poszczególnych przypraw. Dlatego dziś już doskonale wiemy, że lista tego, co kryją w sobie, a co pomaga w zachowaniu zdrowia, jest naprawdę bardzo długa i obszerna. Wystarczy choćby wspomnieć o bogactwie związków organicznych, takich jak alkaloidy, glikozydy, śluzy, garbniki, żywice, kwasy organiczne, fitoncydy, gorycze, saponiny oraz olejki eteryczne, a także o solach mineralnych, witaminach, enzymach i hormonach roślinnych.
NA ROZGRZEWKĘ
Do przypraw, które przydadzą się podczas mrozów, z pewnością należy imbir. Wystarczy utrzeć kawałek korzenia i zalać go gorącą wodą – wówczas otrzymamy świetny napój rozgrzewający. Natomiast, jeśli chcemy obniżyć gorączkę, należy pokroić w plastry 10 dag świeżego imbiru, zagotować w litrze wody, a następnie gorącym płynem posmarować ciało – w ten sposób pobudzimy skórę do pocenia się. Z kolei sok z imbiru i miodu, rozcieńczony w ciepłej wodzie, idealnie sprawdzi się przy uporczywym kaszlu. Skutecznym lekarstwem jest też goździk, który działa rozgrzewająco i antyseptycznie. Powolne rozgryzanie suszonych goździków może z powodzeniem zastąpić ssanie pastylek w przypadku bólu gardła (przy okazji przeciwdziała także przykremu zapachowi z ust).
ORĘŻ W WALCE Z INFEKCJAMI
Rozwojowi bakterii chorobotwórczych zapobiega też cynamon. Łagodzi on również bóle mięśniowe, dzięki czemu jest niezastąpiony przy grypie. Cynamon pobudza także apetyt, a zawarte w nim olejki eteryczne działają uspokajająco i rozluźniająco. Walkę z wszelkiego rodzaju przeziębieniami, bólem gardła i katarem wspomaga szałwia. Wzmacnia system immunologiczny, działa antywirusowo i antybakteryjnie, a także łagodzi bóle głowy. Poprawia też zdolności umysłowe i pozwala lepiej przesypiać noce, co przy zatkanym nosie i obrzękniętym gardle jest niebagatelnym atutem. Przed stanami zapalnymi chroni również bazylia, która dodatkowo stanowi silny oręż w walce z codziennym stresem.
Jeśli dopadnie nas infekcja, nie wolno zapominać o czosnku. Nawet jeśli nie odpowiada nam jego charakterystyczny zapach, trudno odmówić mu leczniczych właściwości. Jest nie tylko naturalnym antybiotykiem, ale też hamuje rozwój bakterii i zwalcza infekcje. Niedocenianą przyprawą o antybakteryjnych właściwościach jest także koper włoski. Olejek z tej rośliny z dodatkiem mleka i miodu działa wykrztuśnie, łagodzi przebieg choroby, oczyszcza organizm z toksyn. Dlatego z powodzeniem jest stosowany przy schorzeniach dróg oddechowych.
Mianem „przyprawy życia” określana jest z kolei kurkuma. Chroni wątrobę, serce, mózg, a także wzmacnia odporność. To jedna z najzdrowszych przypraw świata. Z cudownych właściwości słynie również bardzo smaczne oregano. Łagodzi objawy przeziębienia, stanów zapalnych migdałków i oskrzeli, obniża gorączkę, a także pomaga rozprawić się z bakteriami chorobotwórczymi odpornymi na antybiotyki. Korzystnie wpływa też na układ oddechowy. Podobnie zresztą jak rozmaryn, będący sprzymierzeńcem wszystkich astmatyków i alergików. Z racji bakteriobójczego działania eksponowane miejsce w kuchni należy się przyprawom, które dodają potrawom pikantnego smaku – należy do nich chili oraz pieprz kajeński. Warto również regularnie sięgać po miętę, tymianek, cząber, wanilię oraz kminek, w którym – nie tylko zimą – tak bardzo lubują się nasi południowi sąsiedzi z Czech i Słowacji.
ZDROWY BALANS
Przyprawy bez cienia przesady można nazwać naturalnymi lekarstwami. Nie znaczy to jednak, że wolno ich używać bez ograniczeń. Trzeba robić to ostrożnie, bo nadmiar zawartych w nich związków może wywołać uczulenie albo nasilić zgagę. Dlatego przygodę z przyprawami lepiej zacząć od małych dawek i stopniowo je zwiększać, obserwując reakcje organizmu. Dobrym pomysłem jest też wzmocnienie efektu działania przypraw poprzez zastosowanie suplementów, które wspomagają odporność, np. takich jak Inmunat, Panakibiotic, Mivinat Probiotic. A wszystko po to, by nie tracić czasu na choroby i w pełni cieszyć się mroźną zimą.
UODPORNIJ SIĘ!
Probiotyki są korzystne dla zdrowia. Dlatego, zwłaszcza zimą, każdy powinien po nie sięgać. Nie tylko wzmacniają układ odpornościowy (wszystkie preparaty), ale też regulują pracę przewodu pokarmowego i jelit (Mivinat Probiotic), a także – ze względu na napotne, przeciwwirusowe oraz przeciwbakteryjne działanie – sprawdzają się w trakcie infekcji (Panakibiotic). W podnoszeniu odporności sprawdzają się również niektóre suplementy diety, jak np. Inmunat fiolki. Zawarty w nich ekstrakt z grzybów shiitake, szparagów i cytryny poprzez generowanie powstawania
Zmień swoje życie raz na zawsze!
UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ