bmi ppm

Tak Nie

bmippm

Oblicz wskaźnik
masy ciała( BMI )podstawowej przemiany materii ( PPM )

Wiek
Waga
kg
Wzrost
cm
175 176 178 179 180 181 182 183 184 185 186

Test nawyków

  • Czy zjadasz 5 posiłków dziennie?
  • Czy uważasz, że Twoje posiłki są zdrowe i lekkostrawne?
  • Czy wypijasz przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie?

Wynik Twojego Testu

20.41

  • niedowaga
  • waga prawidłowa
  • nadwaga
  • otyłość

Formularz kontaktowy

Wybrane Centrum Naturhouse skontaktuje się z Tobą

  • Twoja wiadomość została wysłana pomyślnie.

Eksperci Naturhouse - Katarzyna Czupryna i Jessica Adamska

Katarzyna Czupryna - dietetyk w punkcie Naturhouse w Chorzowie


Michałowi udało się pogodzić dość nieregularną pracę z regularnym odżywianiem. Spadki na wadze wynagrodziły mu przestrzeganie zaleceń.

Co pana Michała skłoniło do podjęcia walki ze zbędnymi kilogramami?

Przede wszystkim zależało mu na dobrym samopoczuciu, lepszym komforcie życia, a także większej aktywności, którą mocno ograniczał nadmiar kilogramów. Poza tym pan Michał miał również kłopoty ze zdrowiem, nie radził sobie zwłaszcza z podwyższonym ciśnieniem, które musiał regulować za pomocą leków. To wszystko skłoniło go do podjęcia walki ze zbędnymi kilogramami.

 

Co stanowiło największą przeszkodę, z którą pan Michał nie potrafił sobie poradzić?

Głównie regularność spożywania posiłków, a także ich jakość. Pan Michał bardzo często w trakcie swojego długiego dnia pracy stołował się na mieście, wybierając fast foody, w których najczęściej zamawiał kebab lub pizzę. Wieczorem z kolei przyrządzał biały ryż z gotowym sosem, bo tak było najszybciej, albo zjadał kanapki, które przynosił z pracy.

 

Jak udało się panu Michałowi pogodzić nieregularną pracę z regularnym odżywianiem?

Wszystko tak naprawdę zależy od chęci i motywacji klienta. Z panami jest o tyle łatwiej podczas kuracji odchudzającej, że są nastawieni na wykonanie zadania. Wystarczy im podać konkretny plan działania, a oni go zrealizują. I tak też było w przypadku pana Michała. Otrzymał rozpisaną na cały tydzień dietę, którą stosował punkt po punkcie. Jeśli miał jakiekolwiek pytania lub wątpliwości, kontaktował się z nami telefonicznie albo e-mailowo i wszystko na bieżąco wyjaśniał. Zależało mu na tym, aby zrealizować dietę bez żadnych odstępstw. A kiedy pojawiły się pierwsze efekty, zauważyłam, że jego motywacja jeszcze bardziej wzrosła. Spadki na wadze traktował jak nagrodę za przestrzeganie zaleceń.

 

Pan Michał miał słabość do piwa i coli. W jaki sposób przekonała go pani do picia wody?

Wcale nie było to takie trudne, jak mogłoby się wydawać. Nasz klient jest bankowcem, więc wszystko potrafi sobie dokładnie przekalkulować. Powiedziałam mu, że jeśli nadal będzie pił colę i piwo, to nie zobaczy efektów tak szybko, jak się ich spodziewa, a czas jego ku- racji znacznie się wydłuży. Natomiast woda może wspomóc odchudzanie, działając oczyszczająco na organizm i dostarczając składników mineralnych. Od tamtej pory nie musiałam nakłaniać pana Michała do picia wody.

 

Czy wraz ze spadkiem masy ciała poprawiły się również jego parametry zdrowotne?

Na pewno jest zdecydowanie sprawniejszy ruchowo. Chętniej też ćwiczy w domu i regularnie biega. Poza tym nabrał większej pewności siebie, częściej się uśmiecha i bardzo się wyluzował.

 

Jak wyważyć proporcje między dietą a aktywnością, aby rezultat kuracji był zadowalający?

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, o jakiej porze dnia ćwiczymy i jak intensywnie, a potem właściwie dobrać kaloryczność posiłków spożywanych przed i po treningu. Na pewno też trzeba zadbać o odpowiednią ilość węglowodanów i białka, aby przyśpieszyć metabolizm i ułatwić redukcję tkanki tłuszczowej.

 

Jak nie stracić tego, co z dużym poświęceniem udało się osiągnąć w trakcie kuracji?

Bardzo ważna jest stabilizacja wagi. Ten proces trwa zazwyczaj kilka miesięcy, odpowiednio długo w stosunku do czasu, w którym następowała redukcja masy ciała. Podczas stabilizacji stopniowo i bardzo powoli przyzwyczajamy organizm do wyższej kaloryczności, a także — w ramach rozsądku — wprowadzamy do diety produkty, które wcześniej musieliśmy ograniczyć albo zupełnie wyeliminować z jadłospisu. Dzięki temu możemy wrócić do naszych ulubionych smaków i nie obawiać się, że znów zaczniemy przybierać na wadze.



Jessica Adamska asystentka w punkcie Naturhouse w Chorzowie

 

Po jakie produkty dietetyczne najczęściej sięgał pan Michał?

To były płatki śniadaniowe Fibroki CLA, bo najbardziej mu smakowały, a także ciasteczka Peipakoa regularis, bo świetnie sprawdzały się podczas wyjazdów i szkoleń. Jak był bardzo zajęty, wystarczyło, że na drugie śniadanie albo podwieczorek zjadł ciasteczko i ulubiony owoc. Dzięki temu udawało mu się w stu procentach realizować dietę, nie omijając żadnego posiłku. Nigdy też nie odczuwał głodu. Kiedy zaczął się więcej ruszać, to na stałe wprowadził do diety Slimbel burn – rewelacyjny reduktor tłuszczu. Dzięki tym kapsułkom pan Michał w trakcie treningów spala jeszcze więcej tkanki tłuszczowej, co widać zarówno po ubraniach, jak i po wadze.

 

Które proponowane przez panie potrawy bardziej przypadają do gustu panom?

Mężczyźni wolą dania treściwe i mniej słodkie. Pan Michał uwielbia potrawy mięsne, zwłaszcza z kurczakiem. Bardzo posmakowała mu też zupa meksykańska oraz warzywa strączkowe.

 

Panowie mają większy problem z tkanką tłuszczową czy z płynami metabolicznymi?

Zdecydowanie z tkanką tłuszczową. Jedzą więcej i częściej popełniają błędy żywieniowe. Tak było również u pana Michała. Odkąd jednak nauczyłyśmy naszego klienta gotować lekko i z mniejszą ilością tłuszczu, przyznał, że czuje się znacznie lepiej i ma więcej energii do działania.

 

To mit czy fakt, że mężczyźni szybciej chudną niż kobiety?

Mężczyźni zazwyczaj ważą więcej niż kobiety, a to sprzyja szybszemu gubieniu kilogramów. Panowie mają też więcej mięśni niż panie, co przekłada się na szybszą przemianę materii, a więc i na większe spadki masy ciała. Z kolei kobiety są narażone na zmiany hormonalne, które utrudniają im pozbywanie się nadwagi. Poza tym panie pełnią dziś wiele ról społecznych – pracują, wychowują dzieci, przygotowują posiłki dla rodziny, więc często brakuje im czasu na realizację własnych potrzeb. Zbyt krótki sen, pomijanie posiłków i za mało ruchu po pewnym czasie może doprowadzić do spowolnienia metabolizmu i przybierania na wadze.

Autor artykułu

Naturhouse

Zmień swoje życie raz na zawsze!

UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ

Gratulacje!

Zapisałeś się do newslettera. Aby mieć pewność, że otrzymasz nasze wiadomości, dodaj nas do swojej książki adresowej. Aby zrezygnować z otrzymywania od nas wiadomości e-mail, wystarczy kliknąć łącze anulowania subskrypcji widoczne w dolnej części wszystkich wiadomości.