bmi ppm

Tak Nie

bmippm

Oblicz wskaźnik
masy ciała( BMI )podstawowej przemiany materii ( PPM )

Wiek
Waga
kg
Wzrost
cm
175 176 178 179 180 181 182 183 184 185 186

Test nawyków

  • Czy zjadasz 5 posiłków dziennie?
  • Czy uważasz, że Twoje posiłki są zdrowe i lekkostrawne?
  • Czy wypijasz przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie?

Wynik Twojego Testu

20.41

  • niedowaga
  • waga prawidłowa
  • nadwaga
  • otyłość

Formularz kontaktowy

Wybrane Centrum Naturhouse skontaktuje się z Tobą

  • Twoja wiadomość została wysłana pomyślnie.

Eksperci Naturhouse - Krystyna Lupa i Ryszard Stefanowski

W punkcie Naturhouse w CH MADISON, ul. Rajska 10 w Gdańsku Michał stracił 31 kg


Krystyna Lupa - dietetyk punktu Naturhouse


Każdy, kto myśli: „Zanim skorzystam z pomocy dietetyka, najpierw spróbuję walczyć z kilogramami na własną rękę", robi błąd. Lepiej nie zwlekać i zamiast samemu próbować tysiąca kuracji, jak najszybciej oddać się w ręce fachowca.

Dlaczego lepiej korzystać z usług dietetyka?
Diety z czasopism czy podpowiedziane przez koleżanki, zwłaszcza tzw. monodiety, mają wiele wad. Na przykład niebezpieczeństwo wystąpienia niedoborów. Takie diety z reguły nie są odpowiednio zbilansowane, lecz bardzo jednostronne. Oparte na nielicznych składnikach sprawiają, że organizm nie dostaje wszystkiego, czego mu potrzeba. Poza tym z reguły ograniczają liczbę kalorii, czasem nawet do 1000 lub mniej dziennie, i nie uwzględniają odpowiedniej liczby posiłków w ciągu dnia. I choć dzięki nim ubytek wagi jest szybki, skazują nas na efekt jo-jo. Bo kiedy wracamy do dawnego sposobu odżywiania się, wszystko, co straciliśmy, również wraca, i to z nawiązką.

Psują też przemianę materii?
Na pewno jej szkodzą. Diety polegające na głodzeniu się spowalniają przemianę materii, bo kiedy dostarcza się ciału mniej jedzenia, organizm włącza coś w rodzaju „wolnych obrotów" - stara się jak najoszczędniej gospodarować tym, co dostaje. Po kilku takich głodówkach uczy się nowego schematu postępowania. Broni się przed głodem i przełącza na pierwszy bieg, spowolniając metabolizm.

Takiej osobie trudno potem schudnąć?
Trudno. Gdy przyjdzie do nas na kurację, najpierw musimy jej metabolizm naprawić, rozruszać, by trawienie i przemiana materii wróciły do normy, a dopiero potem możemy zająć się odchudzaniem.

Pan Michał postąpił bardzo rozsądnie, przychodząc do was od razu, jak tylko postanowił zeszczupleć.
Tak, dzięki temu nie rozregulował swojej przemiany materii.

Dieta początkowo go przeraziła?
Myślał, że będzie ciężko, że nie wytrzyma, nie da rady wkomponować w swój plan dnia pięciu posiłków. Dlatego na początku zastosowaliśmy mały trik: staraliśmy się, by w jego menu było trochę więcej jedzenia, aby żołądek pana Michała miał czas stopniowo przyzwyczaić się do mniejszej jego ilości. To częsty zabieg stosowany u mężczyzn, którzy mają większe żołądki i więcej jedzą. Na szczęście okazało się, że nasze potrawy bardzo mu smakują.

Podobno pan Michał miał dodatkową motywację?
Tak, nawet dwie. Założył się z kolegami, że do swoich urodzin schudnie do dwucyfrowej liczby kilogramów. Poza tym miał „zewnętrzne sumienie" w postaci żony, która czujnie go wspierała i gdy miał ochotę na coś zakazanego, reagowała od razu.

 

Ryszard Stefanowski - właściciel punktu Naturhouse

Trudno powiedzieć, że pierwszego dnia zawitały do nas tłumy klientów. Ale gdy nasze progi opuściły pierwsze zadowolone z wyników osoby, liczba chętnych zaczęła szybko rosnąć - wiadomo, najlepszą formą zachęty jest informacja przekazywana z ust do ust. 
W punkcie Naturhouse w Gdańsku pracują profesjonaliści, do których mają zaufanie nawet lekarze

Skąd pomysł na taką działalność?
Pomoc w odchudzaniu jest po prostu potrzebna. Sam kiedyś odchudzałem się z żoną i był to bardzo męczący proces. Stąd wiem, że dieta, która jest smaczna i nie odbiera odchudzającemu chęci do życia, to coś bardzo cennego. Tym bardziej, że wokół jest sporo ludzi, którzy powinni schudnąć. Wciąż ich przybywa! Nadwagę ma już nawet młode pokolenie, często wynoszące z domu złe nawyki: zamiłowanie do fast foodów i wszelkich słodyczy. Na Zachodzie już ponad połowa społeczeństwa ma problemy z nadwagą, a Polska zdaje się podążać w tym samym kierunku

Zanim interes ruszył pełną parą, trzeba było zainwestować w reklamę?
Jak w każdym przedsięwzięciu - na początku reklama jest konieczna. Rozdaliśmy sporo ulotek zapraszających do naszego punktu i przedstawiających naszą działalność. Ale ich miejsce szybko zajęła reklama szeptana, czyli ta najskuteczniejsza. Najpierw jednak musieliśmy zdobyć zaufanie klientów. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że mamy pełne ręce roboty. Otwieram też punkt Naturhouse w Olsztynie - tam także potrzebna jest nasza pomoc.

Czy zdarza się, że klientów przysyłają do Państwa lekarze?
Wielu naszych klientów zostało do nas skierowanych przez lekarzy, którzy radzili im się odchudzić  dla poprawy wyników lub przed zabiegiem. Zdarza się, że doktorzy zalecają ogólnie: „Proszę schudnąć", ale zdobyliśmy już zaufanie wielu lekarzy, którzy pacjentów z ciężkimi przypadkami otyłości wysyłają bezpośrednio do nas. Wiedzą, że nasza dieta jest skuteczna, łatwa i przede wszystkim zdrowa.

Autor artykułu

Naturhouse

Zmień swoje życie raz na zawsze!

UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ

Gratulacje!

Zapisałeś się do newslettera. Aby mieć pewność, że otrzymasz nasze wiadomości, dodaj nas do swojej książki adresowej. Aby zrezygnować z otrzymywania od nas wiadomości e-mail, wystarczy kliknąć łącze anulowania subskrypcji widoczne w dolnej części wszystkich wiadomości.